Mało kto wyobraża sobie życie bez soli. Przyprawa ta podnosi bowiem walory smakowe każdej z potraw. Bardzo często mówi się, że sól wydobywa smak z poszczególnych potraw. Nie da się jednak ukryć, że sól nie jest zbyt zdrowa. Oczywiście nie należy rezygnować z jej spożycia, ale warto je ograniczyć.
Dietetycy oraz lekarze twierdzą, że nie powinno się spożywać więcej niż jednej płaskiej łyżeczki soli dziennie. Należy pamiętać, że sól bardzo często dodawana jest do gotowych potraw. Najlepiej byłoby więc unikać sosów w proszku oraz gotowych mieszanek przypraw, których głównym składnikiem jest właśnie sól.
Nadmierne spożycie soli może doprowadzić do nadciśnienia, a także do problemów z układem krążenia. Ponadto, duże spożycie soli sprzyja powstawaniu cukrzycy oraz migren. Na szczęście niezdrową sól tradycyjną można z powodzeniem zamienić na sól himalajską. Jest ona uważana za znacznie zdrowszą od tradycyjnej soli, na przykład tej jodowanej.
Warto pamiętać, że sól himalajska posiada przepiękny, lekko różowy kolor, co jest jej cechą charakterystyczną. Za kolor tej soli odpowiada tlenek żelaza, który zawiera sól himalajska. Niewątpliwą zaletę tejże soli jest to, że pozyskiwana jest ona z mało zanieczyszczonych miejsc.
Soli himalajskiej z powodzeniem można użyć do potraw, takich jak na przykład risotto czy lasagne. Możemy doprawiać nią sosy warzywne oraz mięsne. Sól himalajska nie jest tak szkodliwa jak sól tradycyjna. Nie powoduje niekorzystnych dla zdrowia zmian w organizmie.
Na pewno jednak dobrze byłoby pamiętać o tym, aby soli tego rodzaju nie spożywać w nadmiarze. Wszystko spożywane w nadmiarze ma bowiem szkodliwy wpływ na nasze zdrowie. Do niedawna sól himalajską można było zakupić jedynie w sklepach ze zdrową i ekologiczną żywnością.
Obecnie możemy dostać ją w większości sklepów spożywczych, nawet w tych małych, osiedlowych. Do wyboru mamy sól, która jest zmielona oraz taką w formie kryształów. Sól w formie kryształów należy zmielić w specjalnym młynku do mielenia przypraw.